dreszcze okładka literacki konkurs tematyczny fragment2+

Konkursowe podsumowanie roku 2016

Do tego wpisu zbierałam się jeszcze dłużej, niż do podsumowania starej wersji Piachu. Ale oto jest. A cóż to takiego, tak w zasadzie?

Sama nie wiem, czy to potrzebne tej stronie, ale skoro już zbieram tu swoje literackie wzloty i upadki, powinno znaleźć się też miejsce na pochwalenie się kilkoma rzeczami.

Jak zapewne większość z moich czytelników wie, przepadam za konkursami literackimi – jedni lubią czytelnicze wyzwania, inni dżem z czarnych porzeczek, a ja samotne wieczory na dzień przed terminem końcowym na oddawanie prac.

Choć dużo nie stworzyłam, miniony rok był dla mnie wyjątkowo obfity w osobiste zwycięstwa.

Continue reading „Konkursowe podsumowanie roku 2016”

czerwony piach ostatnie podsumowanie statystyka 0

Poprzednia wersja Czerwonego Piachu – ostatnie podsumowanie

Mija pół roku od czasu, gdy zdecydowałam się schować do szuflady wszystko, co do tamtej pory stworzyłam wraz z wami na niniejszej stronie.

Było to [zbyt] długie opowiadanie o tematyce klasycznego oklepanego fantasy. Decyzja o zmianie tamtej opowieści w zbiór mniejszych, dzięki którym mogę się rozwijać w więcej niż jedną stronę naraz, była mi potrzebna od dłuższego czasu. Stary Piach upadał i trzeba było coś z tym zrobić.

Już w tej chwili śmiało mogę powiedzieć, że był to dobry wybór. Czuję się z nim dobrze, choć na myśl o dawnej świetności bloga, której do tej pory nie mogę odbudować, łezka kręci się w oku. Ale dzięki zmianom wreszcie wskoczyłam na dobry tor.

A ponieważ moja miłość do liczb niemalże dorównuje uczuciu, którym darzę wspominanie tego, co już się wydarzyło, na koniec tego roku postanowiłam zebrać i uporządkować wszystkie dawne numerki. Chociaż teksty starego Piachu zniknęły, chcę, by coś tu po nich zostało.

Tych, którzy przybyli tu po zmianach (po sierpniu 2016) poniższe zestawienie nie dotyczy. Ale jeśli chcą mu się przyjrzeć – zachęcam.

Poniższe dane dotyczą okresu od początku powstania bloga jeszcze na starej platformie – od 18 sierpnia 2013 – aż do sierpnia mijającego właśnie 2016 roku.

Continue reading „Poprzednia wersja Czerwonego Piachu – ostatnie podsumowanie”

Coś się wydarzyło…

Zmiany. Chyba największe od… od zawsze. To może być długi wpis.

By tradycji stało się zadość – minął kolejny rok od rozpoczęcia Piachu i wprowadzone zostały kolejne zmiany. Dużo zmian. Powtarzam się.

Od pół roku myślałam, co by tu zrobić, by jakoś pomóc stronie wrócić do dawnej świetności. W maju już wiedziałam, że z ówczesnej zawartości niewiele można wycisnąć. W międzyczasie zaczęłam tworzyć Przeczytaj to!, które okazało się sporym wattpadowym sukcesem (już jest zakończone, a jego podsumowanie możecie przeczytać tutaj). Nowy obraz Piachu dojrzewał we mnie aż do momentu, w którym postanowiłam spytać was o zdanie – wszystkim, którzy wypełnili ankietę, raz jeszcze serdecznie dziękuję.

Ale-ale! Nie mogłam zrezygnować ze wszystkiego, co udało się nam przez ten czas razem stworzyć – razem, bo przecież co rozdział decydowaliście, co będzie dalej. Niestety – do czego od początku nie chciałam się przyznać – ten sposób pisania znacząco je spowalniał.

Zrozumiałam też ostatnio, że nie jestem stworzona do pisania długich, niekończących się opowieści – czytelnicy także nie są w stanie wiecznie czekać na coś nowego. Przeczytaj to! pomogło mi zdecydować się co do kolejnego wcielenia Piachu – bo przecież on nie zniknął, wciąż tu jest i ma się dobrze.

Ci z was, którzy wzięli udział w ankiecie przed zmianami na blogu, mają już pewnie mglisty obraz tego, jak Piach będzie wyglądał teraz.

Chciałabym zamiast długiej powieści stworzyć zbiór małych opowiadań, zaczepionych o siebie pojedynczymi wątkami, przenikających się, ale samodzielnych, jednocześnie zaś możliwych do napisania w przeciągu najwyżej kilku miesięcy.

Continue reading „Coś się wydarzyło…”